Naukowcy zabrali głos na finał konsultacji

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on email
Email
Share on print
Drukuj

Panel naukowo – ekspercki, z udziałem zaproszonych specjalistów z całej Polski, był zwieńczeniem poszerzonych konsultacji społecznych dotyczących planów powstania w Ostrowie Wielkopolskim elektrociepłowni na paliwa alternatywne i biomasę. Naukowcy z wyższych uczelni w Poznaniu, Łodzi oraz eksperci z Krakowa mówili o tendencjach na rynku odpadów w Polsce i w Europie, najważniejszych problemach związanych z odpadami i dzielili się swoją wiedzą na temat instalacji termicznego przekształcania odpadów.

 

Udział w panelu wzięli zaproszeni eksperci i pracownicy naukowi: dr hab. inż. Grzegorz Wielgosiński, profesor Politechniki Łódzkiej – Wydział Inżynierii Procesowej i Ochrony Środowiska Politechniki Łódzkiej, dr hab. Katarzyna Kokocińska, prof. UAM – prodziekan ds. rozwoju i kontaktów z otoczeniem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, dr Justyna Goździewicz-Biechońska – prawniczka, ekspertka prawa ochrony środowiska, ekspertka prawa publicznego, gospodarczego oraz Jakub Bator z Krakowskiego Holdingu Komunalnego, zarządzającego Ekospalarnią Kraków (online).

 

Dlaczego takie instalacje są potrzebne?
Prof. Grzegorz Wielgosiński zwrócił uwagę, że już od kilku lat regularnie zwiększa się produkcja odpadów, a co za tym idzie, powstaje coraz więcej frakcji RDF i preRDF do zagospodarowania. Ekspert z Politechniki Łódzkiej przedstawił, jak radzą sobie z tym problemem inne kraje europejskie i jak na tym tle wypada Polska. Z jego informacji wynika, że w naszym kraju zdecydowanie za mało odpadów poddajemy recyklingowi i jednocześnie jest za mało instalacji do spalania odpadów.

– Spalarnia jest z założenia elektrociepłownią, bo daje ciepło dla miasta. Ze spalenia 1 m3 śmieci zostaje tylko 6 l substancji, którą trzeba złożyć na składowisku, jako odpad. Ponadto, emisja CO2 z kotłów spalających RDF jest mniejsza niż z funkcjonujących obecnie w ciepłownictwie kotłów węglowych – mówił prof. Wielgosiński.

Dr Justyna Goździewicz-Biechońska zauważyła, że taka instalacja to świetny przykład realizowania zasady bliskości, czyli rozwiązywania problemów odpadów blisko miejsca ich powstawania.
– Bilans takiej działalności wychodzi na plus, bo rozwiązuje część problemu z odpadami i uzyskujemy jeszcze energię i ciepło – podkreśla ekspertka.

 

Bezpieczne instalacje
Podczas bloku dotyczącego szeroko rozumianego bezpieczeństwa instalacji, wielokrotnie podkreślano, że więcej szkodliwych diosksyn powstaje ze spalania kontenera zmieszanych śmieci, niż z instalacji w elektrociepłowni, spalającej m.in. preRDF.

– Wszyscy się boją dioksyn. Tymczasem, w polskich spalarniach stężenie diosksyn jest przeważnie na poziomie 5-10% dopuszczalnych przepisami norm. Jeżeli chodzi o potencjalne awarie, to w przypadku wzrostu emisji najpóźniej w czwartej godzinie awarii instalacje należy wyłączyć. Jeżeli takich godzin jest w roku 60 lub więcej, to wyłącza się instalację na stałe. W polskich spalarniach czas awarii wyniósł od pół godziny do półtora – na dopuszczalne 60. Należy pamiętać, że energetyka wykorzystująca węgiel ma dopuszczalne 240 godzin awarii – przypomina prof. Grzegorz Wielgosiński.

– Spalanie odpadów to przykład zakończonej sukcesem współpracy między przemysłem i prawem. Udało się wypracować model zintegrowanej współpracy, regulacji, który działa i daje efekty. Wszystkie instalacje termicznego przekształcania odpadów muszą działać na podstawie pozwolenia zintegrowanego, dającego szanse dogłębnej oceny wpływu instalacji na środowisko. To proces ciągły, ulepszany nieustannie – podkreśla dr Justyna Goździewicz-Biechońska.

 

Kraków sam decyduje o cenie odpadów
Jakub Bator z Krakowskiego Holdingu Komunalnego mówił o krakowskich doświadczeniach ze spalaniem odpadów. Podkreślił wpływ instalacji na bezpieczeństwo, na kilku poziomach, zarówno wobec problemów z odpadami, jak i bezpieczeństwo energetyczne użytkownika, czyli miasta.
Ekspert podkreślił, że dzięki własnemu narzędziu w postaci Ekospalarni Kraków ma wpływ na utrzymanie niskiej ceny śmieci dla mieszkańców. Jego zdaniem, wszystkie miasta, które wybudowały spalarnie mają lepszą pozycję na rynku i to one dyktują ceny rynkowe.
Prof. Wielgosiński porównał problemy ze śmieciami Krakowa i Łodzi.

– Kraków i Łódź to podobne miasta pod względem wielkości, ale mieszkańcy Łodzi płacą drożej za śmieci, bo Kraków ma własną spalarnię i dlatego mogą tam dyktować relatywnie niższe ceny dla swoich mieszkańców – mówił ekspert.

 

Różne oblicza recyklingu
– Jestem na świeżo po spotkaniu z przedstawicielami instalacji spalania odpadów z Wiednia. Zakładają tam uzyskanie 60% recyklingu – a to jedno z najbardziej zaawansowanych pod tym względem miast w Europie. To oznacza, że będziemy borykać się z tym problemem przez lata. Trzeba więc zacząć od własnego podwórka – uważa Jakub Bator z KHK.
Zdaniem eksperta z Krakowa, niesłusznie stawia się spalanie odpadów w opozycji do recyklingu materiałowego.

– W potocznym rozumieniu, jeśli odzyskamy szkło z butelki to jest w porządku, ale jak odzyskamy energię ze spalenia odpadów, to już nie jest ekologicznie. Takie podejście jest niesłuszne – uważa specjalista z Krakowa.

 

Dla siebie i dla przyszłych pokoleń
Prof. Katarzyna Kokocińska mówiła o tendencjach europejskich w dziedzinie budowy i korzystania ze spalarni. Zwróciła uwagę, że zmienia się dotychczasowa polityka regionalna państw Unii Europejskiej.
– Jeszcze niedawno motorem napędowym UE były regiony, w polskich realiach odpowiadające województwom. Teraz się to zmienia, bo motorem napędowym powinny być miasta i obszary metropolitalne. Podkreśla się zaangażowanie społeczności lokalnych we współpracy na rzecz zrównoważonego rozwoju. Szczególnie ważna, właśnie tak jak robi się to w Ostrowie Wielkopolskim, jest partycypacja społeczna – dodaje ekspertka.
W podsumowaniu dyskusji prof. Wielgosiński podkreślił, że istnieje stały trend zwiększania ilości i rodzajów opakowań, czasem niepotrzebnych.

– Musimy rozwijać selektywną zbiórkę odpadów, ale zawsze coś zostanie. Nigdy w 100% nie zagospodarujemy naszych opakowań do recyklingu. Lepiej to spalić i wyprodukować z tego energię, niż zostawić przyszłym pokoleniom w postaci gór odpadów – mówi ekspert.

 

Postawmy na rzetelną wiedzę
Podczas panelu przypomniano również, że przeprowadzone w Ostrowie Wielkopolskim poszerzone konsultacje nie są wymagane przepisami prawa. Centrum Rozwoju Komunalnego realizuje je, żeby przekazać mieszkańcom miasta koncepcyjne założenia, zachęcając do dyskusji.
Więcej informacji na temat planów ostrowskiej elektrociepłowni na paliwa alternatywne i biomasę można znaleźć na specjalnie utworzonej podstronie https://www.crk.com.pl/ec/ oraz mediach społecznościowych Centrum Rozwoju Komunalnego.

Obejrzyj cały zapis panelu naukowo-eksperckiego 

 

Przewiń do góry Skip to content